Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-08-2016, 11:06   #39
Wila
 
Wila's Avatar
 
Reputacja: 1 Wila ma wspaniałą reputacjęWila ma wspaniałą reputacjęWila ma wspaniałą reputacjęWila ma wspaniałą reputacjęWila ma wspaniałą reputacjęWila ma wspaniałą reputacjęWila ma wspaniałą reputacjęWila ma wspaniałą reputacjęWila ma wspaniałą reputacjęWila ma wspaniałą reputacjęWila ma wspaniałą reputację
Zora wyłapawszy wzrok Arii skinęła potwierdzająco głową. Widać nie miała nic przeciwko zleceniu. Zresztą, trudno byłoby mieć… w końcu tyle czasu szukały dokładnie czegoś takiego. Aria nie mogła wiedzieć, że przyjaciółka podziela jej odczucia odnośnie Caronda. Myśl o tym, że prawdopodobnie nie spotkają już “swojego jednonocnego kochanka” i dla Zory była przygnębiająca.
- Za ile ruszamy? - zapytała bez ogródek, klepiąc się przy tym w uda. Leniwa atmosfera ostatnich dni w mgnieniu oka opuszczała Zorę czującą nosem rychłą przygodę.
- Za dwie godziny spotkamy się przy Bramie Północnej. - Karl dopił piwo i wstał. - Tytułem zaliczki - powiedział, po czym położył na stole garść srebra. - Będę czekał.
Skinął głową na pożegnanie i ruszył w stronę wyjścia.
Aria kiwnęła głową jakby na odchodne ich nowego szefa.
- No to pijemy po półtora kufla, skoro nie poczekał na swój… I co potem? Zbieramy graty, przegląd, dokupujemy coś i idziemy?
Zora wzruszyła ramionami.
- Wydaje mi się, że od kilku dni jesteśmy tak gotowe, że lepiej gotowymi być się nie da. Zróbmy świeże zapasy jedzenia. Tak wiem… ale tak na wszelki wypadek. I to chyba wszystko, no nie?
- Broń lepiej wyczyszczona na razie nie będzie - zgodziła się Aria.
Zora przyssała się do swojego kufla z piwem na kilka chwil. Gdy się oderwała mlasnęła głośno z cichym “ah”.
- Poprosimy Dzieweczkę by w razie czego powiedział mu, że ruszyłyśmy w drogę za zleceniem - odparła, nie tłumacząc o jakiego “mu” chodzi.
Aria kiwnęła głową, również nie odrywając się od kufla. Po chwili odstawiła go i dodała:
- Jak kocha to poczeka - parskając śmiechem.
Zora puściła jej oczko.
 
__________________
To nie ja, to moja postać.
Wila jest offline