Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-08-2016, 19:32   #178
Fyrskar
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
- A więc pozostaje mi liczyć na to, że postanowicie nie pomścić przyjaciela, tak? - Lehman skrzywił się złośliwie. Nie wyglądał na przekonanego słowami łowcy nagród, ani trochę. Był upartym skurczybykiem, trzeba mu było to przyznać, ale głupi też raczej nie był. Przez kilka chwil wpatrywał się w orzechowe oczy Hofferta, studiował myśli skryte w głowie poszukiwacza przygód. Minęła chwila wahania, podczas której zbir uważnie szukał podstępu w oczach Buhajów, oni zaś próbowali zgadnąć, co się dzieje w jego głowie. Ranny mężczyzna krzywił się z bólu i nie wyglądało na to, aby był w stanie stawiać się zbyt długo.

- Niech będzie - rzucił w końcu zrezygnowany. Zakaszlał paskudnie. - Zaryzykuję, choć popełniam straszne głupstwo. Powiem wam, co wiem o tej dziwce, skoro obiecujesz skrócić moją mękę i zakopać moje stare kości... - Spróbował powiedzieć coś jeszcze, ale zakaszlał po raz kolejny, krwią. - Daj mi... khhrm... wody... manierkę z wodą, którą... khy... przegotowałem. A ty - wskazał na Brahmana. - Wynotuj wszystko w myślach, bo nie wiem, czy dam radę opisywać wam ścieżkę do jej kryjówki po raz drugi.
 
Fyrskar jest offline