19-08-2016, 00:12
|
#128 |
| -Mniemam, że żywią się krwią i karmią gniazdo które płodzi nowe....cósie. Być może wstrzykują coś, co paraliżuje albo otumania ofiarę. Te tapiry nie są małe, więc potrzeba czegoś więcej niż przerośnięty moskit aby to powalić - - Jesteśmy gotowi wesprzeć zaklęciami - Katon spojrzał na Awe który potwierdził kiwając głową. -Zacznijmy od zajęcia pozycji. Wydaje mi się, że.... - Katon poślinił lekko palec, sprawdzając siłę wiatru i jego kierunek - ....moglibyśmy zacząć walkę wpierw częstując ich na dystans. Sugeruję odległość ponad sto dwadzieścia stóp, bo wydają się szybkie - grzebał chwilę w sakwie z komponentami przygotowując się do rzucenia zaklęcia. -Spróbujcie zabijać je nad ziemią, nie nad wodą. W końcu chodzi o łupy głównie z ich trucheł. Nie chcemy, aby się potopiły, prawda?- czarodziej uśmiechnął się do reszty po czym zmarszczył brew - A, byłbym zapomniał....jednego chcę żywcem. Do badań - wzruszył przepraszająco ramionami. |
| |