19-08-2016, 00:55
|
#129 |
| -Zaczynacie mnie wkurwiać- Kilgore zgrzytnął zębami i potrząsnął łbem z głośnym prychnięciem. -Najpierw bezmózgie rośliny, teraz pierdolone komary? Gdzie dusze dla Seta, do kroćset?- Minotaur wycelował palcem w Reetera, a następnie Katona. -Po wczorajszej rozgrzewce nie zostały mi nawet czaszki! W dupie mam wasze smary, skrzydła i musze jajca. Dobrze zastanówcie się, co JA i Set będziemy mieli z tej farsy, kiedy upomnę się o zadośćuczynienie tej zniewagi. Obiecano mi polowanie na bestie.- Monstrum nie mogło odmówić sobie walki, ale jej okoliczności wołały według niego o pomstę do piekieł. -Chcesz jednego żywcem, czarowniku?- Pysk Kilgora zawisł nad twarzą Katona. -To. Se. Go. Złap!-
Ostatnio edytowane przez Krieger : 19-08-2016 o 02:25.
|
| |