Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2016, 14:26   #206
Icarius
 
Icarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Icarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputację
-Witaj moja droga.- uśmiechnął się padawan. -Nie wiem czy miecz się na coś przydał, bo straciłem przytomność. Żyjesz jednak, ja też... więc poszło nieźle. Chciałem podziękować za uratowanie życia. Tak wiem, wiem taka robota i rozkazy. Sprawdziłaś się jednak ta bestia nie była ułomkiem. Wracaj do zdrowia, bo będę chciał wymierzyć sprawiedliwość i zrobimy to razem. Dziadek ruszył w pogoń, więc liczę... że wróci z jakimś tropem kto za tym stoi.- wyjaśniał swoje a w zasadzie ich przyszłe plany Rohen.

Nie planował angażować się w politykę czynnie. Owszem spełnił powinność wobec domu. Poszerzył jego wpływy i pozycję przez potencjalny mariaż. Spełnił też powinność wobec tradycji i planety. Sprawił, że kolejny Miriliański padawan powędrował do akademii. Czynnie wspierał też porządek galaktyczny i akademię jedi. Dobrze wiedział, że prawu trzeba czasami pomóc. A najlepiej robi się to niestety mając większą "pukawkę". Teraz chciał jednak odwetu, a gdzieś w głowie rodziło się pytanie... Czy tak zaczynają wszyscy tyranii? Szlachetne pobudki, zbieg niekorzystnych wydarzeń i następujące po nich kroki... Prowadzące w mrok?
 
Icarius jest offline