Po początkowym skołowaceniu spowodowanym oświetleniem do którego musiały przywyknąć jego oczy i dość brutalnymi scenami odzyskał rezon w czym pomogła nieskładna przemowa gora. -To ja tobie coś "dam" ty pokrako. Tym toporem rozpieprzę ci ten pusty, kozi łeb.
Od dalszych przemów się powstrzymał koncentrując się na walce. Zrobił też krok w bok próbując zejść przeciwnikowi z linii ataku i zajść go z boku.
__________________ Zawsze zgadzać się z Clutterbane! |