Cytat:
Napisał Ulli Bombowy pomysł. Jak uprościć mechanikę? Wprowadzić pierdylion nowych rzutów. |
Nie zrozumiałeś.
Testy przeciwstawne nie zmniejszają ani nie zwiększają ilości rzutów w walce, a jedynie eliminują niezdrową przewagę postaci broniącej się nad atakującą. Przykład: rycerz z 50 WW wykonuje atak, który trafił chłopa (rzut 03/50, 5 sukcesów liczonych co 10 od wartości całkowitej WW). Chłop wykonuje akcję parowania swoimi drewnianymi widłami, mając 20 WW (rzut 19/20, 1 sukces, tzw. standardowy). Chłop sparował atak, mimo wyraźnie większej ilości sukcesów, jaką rycerz osiągnął w teście.
W teście przeciwstawnym porównywana jest ilość sukcesów (bądź porażek), jak już pisałem. Więc wyglądałoby to tak: rycerz osiągnął 5 sukcesów, chłop 1. Rycerz przebił zasłonę chłopa i zadał obrażenia.
Tego typu przewaga defensora nad agresorem nie leżała mnie i paru innym osobom, toteż dokonałem zmian. Te zmiany przedstawiłem tutaj. Być może ktoś z nich skorzysta, być może nie.
Cytat:
To złudzenie wynika z tego, że postaciom graczy przeciwstawia się zwykle przeciwnika, którego są w stanie pokonać. To nie wynika z mechaniki.
|
Częściowo się zgodzę. MG mają tendencję do dostosowywania poziomu przeciwnika do poziomu graczy. Jednakże, ten stosunek można odwrócić, a efekty będą podobne.
Rozmawiamy o mechanice, nie o aspektach psychologicznych ludzi prowadzących rozgrywki gier fabularnych. Do tego można założyć (albo odgrzebać) osobny temat.