Może i jest to z jednej sentymentalizm. Ale z drugiej strony jest to też praktyczne rozwiązanie. Wiele sesji niestety zostaje przerwanych, postać nie jest w stanie się rozkręcić. A dla mnie postać nabiera kolorów podczas grania. Po skończonej sesji gracz ma już wypróbowaną postać, zna ją lepiej niż na początku. Jak będzie słaba, to zrobi nową do kolejnej sesji. Natomiast dobra postać jest dobrym rozwiązaniem na oszczędzenie sobie pracy - musi być tylko dostosowana do wymagań sesji.
Przy czym dostosowanie do wymagań sesji może mieć wiele twarzy - do jednej wystarczy "lekko przypudrować", do drugiej "obedrzeć do gołego mięcha" (zmodyfikować historię, pochodzenie etc.)
Postać to nie tylko mechanika.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |