Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-08-2016, 02:31   #34
Szkuner
 
Szkuner's Avatar
 
Reputacja: 1 Szkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputację
Jestem... jestem. - Odparł, tępo rozglądając się po tawernie. Południowe królestwa. Przyjemne ciepełko i znajomy klimat. Ale jakoś tak dziwnie w żołądku. Za stołem ten zabawny murzyn, Frelio jemu jest, jeśli mnie pamięć nie myli.
- Coś tam kojarzę, niby paru alchemików znałem.
- Odpowiedział życzliwie Tankred zdejmując kapelusz i odkładając go na ławę. Wyciągnął sakwę i powoli zaczął wyliczać monety na mały dzbanek tutejszego wina. Dziwnie tak przed oczami... spojrzał po sali. Czemu oni stoją na leżakach? Cały boży dzień po gównie stąpają, a teraz biednemu karczmarzowi z buciorami na leżaki. Chamstwo! Zwrócił uwagę na fiolkę z różowym specyfikiem.
- Co tam masz Frelio? - zapytał widocznie zaintrygowany, lecz nie przestawał liczyć złotych monet. Suszyło go niemiłosiernie, a zimne wino... to będzie to! - Od kiedy to interesujesz się miksturami, hm? - zaśmiał się przyjacielsko i beztrosko kontynuował przebieranie drobnych monet. Zamierzał kupić coś droższego. W końcu stara z niego "hiena" i sławny włóczykij, należy mu się coś od życia.
 
Szkuner jest offline