Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-08-2016, 08:20   #127
AdiVeB
 
AdiVeB's Avatar
 
Reputacja: 1 AdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumny
Henry załadował obrzyna i ruszył biegiem do okładanego pięściami przeciwnika. Po drodze zatrzymał się by chwycić bezpański miecz. Od razu poczuł się lepiej z kawałkiem klingi przy sobie. Rzucił jeszcze do Craig'a:
- Craig! Przeszukaj ich! - Podbiegł czym prędzej do żywego przeciwnika rzucając komenda do swoich ludzi:
- Zostawcie go... - wszedł między nich - zajmijcie pozycje, oczy w stronę rufy... ja się nim zajmę...

Barbossa stał nad powalonym łowcą niewolników, klinga miecza była ułożona na gardle umożliwiająca natychmiastowe unieszkodliwienie gnojka. Każde szarpnięcie, próba ucieczki skutkowała w tej chwili śmiercią. Henry wiedział co robi. Lata spędzone na ćwiczeniach szermierki robiły swoje:
- No popatrz... - rzekł hamując się by nie zabić przeciwnika z miejsca - mówiłem... ostrzegałem was... - jego głos pozornie spokojny wręcz kipiał determinacją i gniewem - odpowiesz mi teraz po kolei na kilka pytań, są spore szanse że daruje ci życie jak bez najmniejszego zająknięca odpowiesz na wszystkie... pytanie pierwsze... jak się nazywa i gdzie znajdę kapitana tego przepięknego pływającego hotelu... mam kilka skarg... nie jestem zadowolony z świadczonych usług... pytanie drugie... ilu was tu jeszcze jest? Ilu jeszcze muszę zetrzeć na miał? I pytanie trzecie... - przycisnął klingę do gardła - Kto jest gdzie? Jak wygląda sytuacja na głównym pokładzie?

Henry
1) Zdolności przywódcze - do swojej załogi
2) Zastraszanie, Perswazja (?) - do pojmanego przeciwnika
3) Sztuczka "Zły" ogólnie (podczas rozkazywania swoim chyba też się przydaje?)
 

Ostatnio edytowane przez AdiVeB : 29-08-2016 o 08:24.
AdiVeB jest offline