Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-08-2016, 08:49   #129
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Craig Lowell



Królestwo za nóż...

Craig posłał dwie kulki w ostatniego, już uciekającego. Chyba trafił nogę, bo jego bieg stracił na płynności. Przeklęty nabój.
Dopadł do trupa wraz z całą grupą i nawet się nie wstrzymał z przekleństwem
-Kurwa, kolejna pukawka na muchy.
Co po lunecie, jak pocisk nic ci nie zrobi. Drugi pistolet był niewiele lepszy, cholerny czarnoprochowiec. Craig zaczął ich dokładniej przeszukiwać, szukał zwykłego noża. Z samym pistoletem nie uda mu się przeżyć.

Rozejrzał się po zgromadzonych. Wybrał jednego, co nie był ranny i wyglądał na obeznanego z bronią. Wcisnął mu w rękę pistolet z lunetą, wcześniej wymieniając magazynek. Tamten dostał pełny, a drugi Craig szybko rozładował i załadował swoje magi.

Rozejrzał się po korutarzu, wskazał tamtemu kierunek, dokąd tamten uciekł.
-Pilnuj tego korytarza. Sam położył pistolet przed sobą, patrząc w drugiem kierunku i najszybciej jak mógł załadował kapiszonowca. Najgorzej było z dopchaniem kuli.

[Jeżeli pistolet jest już załadowany to Craig pomija tę czynność]

Wstał trzymając pistolety w obu rękach, czekając na wyniki przesłuchania. Czas im uciekał. Stojąc tak, że więzień był między nim a Barbossą, Craig wskazał rękami kierunki, jakby zadawał pytanie: W tamten korytarz czy dalej na górę?


.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline