Bogrim
Tak, swym postępowaniem Bogrim nie tylko na siebie, ale także na Harpina i człowieka mógł nieszczęście ściągnąć. Doskonale o tym wiedział. Jednakże wydawało mu się, w tej sytuacji, że siedzenie jak jakieś szczury w krzakach też nie uchroni ich od niebezpieczeństwa. Jeśli tak jak myślał postać przy ognisku to mag to zarośla, nie ważne jak gęste, nie dawały im schronienia. I co teraz zrobisz? - pomyślał "Zielonooki" patrząc wyzywająco na tajemniczego osobnika.
__________________ Nic nie zostanie zapomniane,
Nic nie zostanie wybaczone. Księga Żalu I,1 |