Nicolette Szliśmy już strasznie długo. Mam dosyć dobrą kondycję, ale i tak byłam wykończona. Nie miałam jednak zamiaru o tym mówić Terry'emu. Z chęcią przystałam na propozycję odpoczynku. Wzięłam od niego jednego banana i powoli zjadłam. Zaczęłam rozglądać się wokół, a po chwili położyłam się w cieniu pod drzewem. Gdy Terry zaproponował zakład, uśmiechnęłam się.
- Trzymam Cię za słowo - powiedziałam wesołym głosem. |