Dieter był raczej zadowolony z przebiegu wydarzeń. Z mocami które były po ich stronie ich zwycięstwo było nieuniknione, a biorąc udział w walce zdobędą zaufanie Korzara, które będą mogli wykorzystać albo do ucieczki albo przejęcia kontroli nad Sforą. Kiwnął głową z aprobatą, kiedy jeden z wojowników Sfory uwolnił więźniów, to mogło im tylko pomóc. Zastygł jednak, kiedy ogarnęło go dziwne wrażenie znajomości z wyzwobodzonym więźniem. Podzedł do niego ostrożnie, wciąż skradając się i używając mocy płaszcza.
-Pomożesz nam w walce, Bracie? - wyszeptał.