Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-09-2016, 18:18   #105
Fyrskar
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
- Stul pizdę, Awerroes! - zawarczał schodzący szybko po schodach Edgar, jednocześnie asekurując się poręczą. - Nie piszę się na szabrowanie domów, w których po kątach zalega spaczeń, ludzie doznają jakiś pierdolonych zwidów, a zza pleców słyszę głosy osób stojących tuż przy mnie. Wystarczy mi tego.

Zeskoczył po trzy schody i wylądował na podłodze korytarza. Był czerwony na twarzy, nie ze zmęczenia, a z irytacji słowami Awerroesa. Ten magik naprawdę był gotów postradać życie dla garści monet. Miał w sobie szacunek do życia. Do swojego życia, rzecz jasna. Był to szacunek wrodzony, dodatkowo ukształtowany i gloryfikowany przez samego Groscha, dzień w dzień. I żaden wariat nie będzie go z powodu jego poglądów i przekonań obrażał.
- Obrażasz mnie, czubku? - Popatrzył Awerroesowi prosto w oczy. - Zrób to jeszcze raz, jeśli chcesz, zrób to, a z czystym sumieniem wsadzę ci w te zarobaczone usta bełt z kuszy. Znieważ, znieważ mnie raz jeszcze, albo wypierdalaj z mojej drogi.
 
Fyrskar jest offline