Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2016, 21:32   #367
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Airyd zaczął szukać swojego mistrza.
Sam Kires powoli się pakował podczas gdy Satrius wyglądał o wiele normalniej.
- Pakujemy się i wyrószamy do Absalonu… Nie idziesz z nami? - zapytał Kires w Ho Telu.
- Jakie do Absalonu? Terqaz? Z żoną w ciąży? - kitsune spróbował przemówić swojemu mistrzowi do rozsądku. - Ale jak ci sie tak nie podoba dworek Hope, to znalazłem niezłą magiczną wieżę. Wymaga rozbrojenia pułapek, ogarnięcia bałaganu. Ale ma i krainę Szczęśliwości z uzdrowiskiem, łaźnią. I pewnie nieźle zapłacą za sprzątanie
- Ja wiem, że chcesz dobrze, ale zrozum, tam jest moje życie, praca i wszystko… - rzekł Kires
- Ale nie mówimy, że cię nie odwiedzimy lub coś - dodała jego żona.
- Ta i po tym wszystkim co się tam wydarzyło masz zamiar wracać zanim sprawa przycichnie? W po za tym jak mam stwierdzać, że o siebie zadbasz kiedy kwaterujesz Lineę obok kultu dziwacznego bóstwa? I to takim co ciężarnym szkodzi. A jak dziecku zaszkodzi?! i nie mówię o tym, że będzie np. rude?
- Dlatego też chcemy wrócić do Absalonu i udowodnić moją niewinność… Pozwę radę, na Caydena i Desnę zaklinam się będą nam płacić za zniesławienie
- Nie wiem, czy tak szybko zaczną słuchać… - kitsune nie stać było na taki optymizm. - A tylko miałbym prośbę. Poradźcie mi co mam zrobić, by przywrócić Jasmine jej pierwotną postać. Wy byliście dłużej łowcami przygód ode mnie
- Mówiłam, łza dobrego wampiea krew trola i ten adamant.
- Tak tak, to na pewno wymaga epickiej magi będącej poza twoim zasięgiem - rzekł Kires.
- I za udzielenie tej epickiej magii byłbym wdzięczny. Zdolności Elphiry do takich nie należą. A czy pół-wampir starczy?
- Najpewniej nie - rzekła z udawaną troską żona Kiresa
- Oczywiście, że tak - odparła Jasmine
 
Guren jest offline