06-09-2016, 16:24
|
#33 |
| Co to miało być? Brzydkie jak dupa demona, aż prosiło się, żeby odstrzelić. Friga nie zastanawiała się długo nad ripostą po tym, jak maszkara się odezwała.
- My też nie, dlatego padnij szybko! - Cisnęła w mutanta z całej siły czekanem, mając nadzieję, że chociaż będzie musiał się uchylić, co dałoby Gaspardowi czas na działanie. Jak wywali się przez okno i skręci łeb, też nie będzie źle. |
| |