Ogłada
Tankred
Tankred:
-
Alchemik był właścicielem i teraz nie żyje, więc skoro przysłali cię tu, bo stary właściciel nie żyje to powinieneś wiedzieć, że alchemik nie żyje. A co do iluzji to biega tutaj taki popierdolony iluzjonista, który pojawił się niedługo po śmierci alchemika... w sumie to kiedy cię wysłali i skąd? I skąd wiedzieliście, że alchemik jest martwy? Ktoś wyszedł stąd żywy? - głos nie zmieniał pozycji, ale jedno można było usłyszeć w tle: naładował kuszę. No i nie krzyczał już, ale uspokoił się, gdy usłyszał o gildii budowniczych.