Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-09-2016, 11:05   #122
harry_p
 
Reputacja: 1 harry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputację
Gdy kapitan im odpuścił myślał że nogi drugi raz się pod nim ugną.

Jery… Muszę coś z tym zrobić. Do jasnej cholery żeby padać na glebę i to dwa razy nie tylko na dzień ale w trakcie jednej rozmowy. Mam dość takiego życia. Zrobię wszystko dla licencji. Nawet pobawię się w śledczego, chć sprawa wydaje się cuchnąć na mile lub dwie.

Gdy w końcu mogli odetchnąć „świeżym powietrzem” Oparł się o ścianę i wsparł na włóczni.

- Ot sobie skubany wymyślił. Wolał sam nie zadzierać ze świątynią to nas wysłał. Nikt się nie przyczepi że sprawę odpuścił. A jak nie uda się nic wyjaśnić to nadal będzie mógł z nas zrobić kozła ofiarnego. W końcu powiedział że nie chciał by wieszać pierwszych lepszych przybłędów. No ale jak nie znajdzie ”drugich dobrych przybłędów” to i pierwsi się nadadzą. – Westchną nad swym ciężkim losem – Co i tan nie daje nam specjalnie wyboru, nie?

- To jak najpierw do świątyni popytać braciszków czy obejrzeć trupa? – Zapytał.
 
__________________
Jak ludzie gadają za twoimi plecami, to puść im bąka.
harry_p jest offline