08-09-2016, 20:10
|
#127 |
| Kiedy Markus uznał, że lepiej rozwiązać sprawę zabójstwa chwilę się zamyślił. - W sumie jeśli Brat Morten jest w kiepskim stanie to zapewne zwrócimy jadło.- Kiwnął głową na poparcie swojej tezy. - Masz rację. Lepiej od razu ruszajmy. Potem coś zjemy i będzie można porozmawiać przy strawie nad zabójstwem. Wątpię byśmy od razu znaleźli mordercę.- Po czym zwrócił się do Markusa już idąc. - Coś cię trapi przyjacielu? Pomyśli, że i są korzyści z tego. Mamy glejt i możemy na koszt straży trochę rzeczy nabyć.- Uśmiechnął się do leśnika kiedy ten ze zdziwieniem spojrzał na łowcę. |
| |