Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-09-2016, 18:22   #132
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Pieter nie reagował na słowa, zdawał się pogrążony we śnie. Mimo, że znający się na leczeniu Rubus krzątał się koło niego nie widać było znaczącej poprawy. Dopiero wlanie antytoksyny do gardła sprawiło, że oddech Pietera się wyrównał, pogłębił i uspokoił.

Raban, którego narobił Niklaus sprawił, że do komnaty wparowało od razu pięciu kapłanów. Niestety żaden nie znał się zbyt dobrze na leczeniu. Kościół Sigmara nie specjalizuje się wszak w niesieniu pomocy medycznej.

-Brać go bracia. Niesiemy go do infirmerii- zakomenderował najstarszy z nich- a ty Lore poślij kogoś do świątyni Shalyi. Niech jakaś siostrzyczka się tu pofatyguje.

Kapłani sapiąc pod ciężarem olbrzyma opuścili komnatę ojca Mortena. Rolf nie miał zamiaru im towarzyszyć. Tropiciel wiedziony swoim instynktem Wyszedł ze świątyni i skierował się na tyły, gdzie miał zamiar znaleźć ślady. I rzeczywiście znalazł ślad bliźniaczo podobny do tego jakie zapamiętał ze spotkania ze skavenami. Nie ulegało wątpliwości, że znów mają do czynienia ze szczuroludźmi.
 
__________________
Zawsze zgadzać się z Clutterbane!
Ulli jest offline