Wątek: Demon Upadku
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-05-2007, 23:24   #46
elf_11
 
Reputacja: 1 elf_11 jest po prostu świetnyelf_11 jest po prostu świetnyelf_11 jest po prostu świetnyelf_11 jest po prostu świetnyelf_11 jest po prostu świetnyelf_11 jest po prostu świetnyelf_11 jest po prostu świetnyelf_11 jest po prostu świetnyelf_11 jest po prostu świetnyelf_11 jest po prostu świetnyelf_11 jest po prostu świetny
Przepatrując pobojowisko oddech nadal miał lekko przyśpieszony. Nawet jeśli czaiły się tam jakieś gobliny, wątpił aby spróbowały kolejnego ataku. Nie znał tych terenów i nie był pewien czy to aby normalne, takie ataki. Świat miał wiele odsłon , jednak nie miał pewności, czy to przypadek, że akurat oni zostali zaatakowani.

Pamiętając słowa swojego ojca ,uspokoił oddech „ Twój oddech to ty, jeśli jest spokojny i głęboki , jesteś spokojny i opanowany. Jeśli jest płytki i chaotyczny, jesteś zdenerwowany i rozproszony. Oddychaj z rozwagą” .

Astegor był opatrzony, można było jechać dalej. Febrin słuchał opowieści Lariny. Choć tego nie okazywał, czuł silne emocje rozbijające spokój jego aury. Demonolodzy, chaos, magiczny staw, zapieczętowane przejście ... Nah’zud. Historia była niesamowita, nie mógł uwierzyć ,że wplątał się w coś tak niewyobrażalnego. Owszem, słyszał o demonach. Wiedział czym jest chaos. Ale zawsze były to odległe sprawy, którymi był straszony przez starsze rodzeństwo kiedy był jeszcze dzieckiem.

- Rozumiem twe słowa, pani –odpowiedział. Jednak tak naprawdę w tym momencie, daleki był od pojęcia całej tej historii. Pojął wszystko to co zostało powiedziane ,jednakże nie widział jak to się miało do teraźniejszości. Nie pytał o nic jeszcze wiedząc ,że to nie koniec przemowy Lariny. Patrzył na nią oczyma pełnymi ciekawości i podejrzeń.

Astegor wcześniej mówił, że trzeba udać się do stawu.

Staw. Teraz inaczej patrzył na cel ich podróży. Jeśli chociaż źdźbło prawdy leżało w całej tej historii, to było oczywiste, że tej przygody nie zapomni do końca swego życia.

Słysząc pytanie ochroniarza 0 „przytargane towarzystwo”, popatrzył w oblicze dziewczyny ,aby wybadać odpowiedź z samych jej gestów.
 
__________________
Fear it's the pass to the Dark Side.
Fear leads to Anger, Anger leads to Hate, Hate ... leads to the Suffering
elf_11 jest offline