Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2016, 07:52   #22
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Mivnova Zobacz post
1. Staram się wyobrazić sobie funkcjonowanie Miasta Feniksa i, nie wiedzieć czemu, stale staje mi przed oczyma postapokaliptyczne Twin Peaks. Z archetypów BNów, które dostaliśmy, wynika jednak że jest ono czymś w stylu Librii z "Equilibrium"? Przydałby się choćby drobny (naprawdę, maciupki) zarys funkcjonowania na co dzień w mieście.
Jak pisałam w rekrucie, myślę, że dobrym skojarzeniem są osady ludzkie z Mad Maxa. Nieźle zorganizowane, istnieje tu też handel, ale mimo wszystko są dzikie. Jeśli masz siłę - masz wszystko. Tu rządzi prawo silniejszego. A najsilniejszy jest Marco - z tych których znasz. Mówi się, że jego moc to i tak nic w porównaniu z Wielkim Feniksem.

Cytat:
Mamy dwie setki Obywateli (w tym około setkę panienek na głodzie gotowych sprzedać ciało za Lekarstwo ), dwadzieścioro członków Elity i kilkoro naprawdę fajnych NPCów rodem z antyutopii. Czy w takim razie możemy mieć bohatera, który posiada świtę w Obywatelach?
Poprawka - mamy setkę obywateli, więc panienek jest mniej. I większość w haremie Marca, lub takich, które potrafią spuścić łomot.
Można mieć świtę - pytanie, dlaczego do Ciebie przystają? Jak pisałam - liczy się kto ma siłę i Lekarstwo.

Cytat:
Przypisanie roli postaci zajmuje mi najwięcej myśli. Przez klasyczną elitę społeczną rozumiem lekarzy, prawników - inne hermetyczne lub finansowo odległe od reszty klasy oraz posiadające jakąś władzę. Czy w Mieście Feniksa raczej wrócono do systemu plemiennego i Elita to ci, z których jest najwięcej pożytku (tak mi sugerują proponowane role)? Ile tam narzutu kulturowego?
Niewiele. To jest społeczeństwo ćpunów z super mocami. Samo względne zachowanie spokoju na ulicach to tylko kwestia zależności od Wielkiego Feniksa i faktu, że system więziennictwa w mieście nie istnieje. Jeśli podpadniesz - Marco chętnie się z Tobą zabawi i po tej zabawie raczej wiele nie zostanie z Ciebie.

Cytat:
Rola mojej postaci byłaby bardzo... sztuczna, w przeroście formy nad treścią. Ale skoro to elita, czy przeszedłby dajmy na to lingwista (albo historyk), który wmówił wszystkim, że język ma ogromną wartość i tym samym zajął ważną społecznie rolę. Słowem - czy da się zrobić humanistę z władzą i na wiedzy bezużytecznej władzę tę oprzeć?
Za bardzo skupiasz się na znaczeniu słowa "elita". W Mieście Feniksa Elita to po prostu "zdrowi" psionicy, których Wielki Feniks wziął pod swoje skrzydła i w zamian za wykonywanie jakiejś roboty daje się najeść i naćpać. Reszta to żebracy - ćpuny na ciągłym głodzie, które w zamian za lekarstwo zrobią WSZYSTKO. Może być więc tak że jakiś członek Elity ma np. czyścić latrynę w domu Feniksa, za co dostaje tygodniowo 7 dawek Lekarstwa. Bierze dla siebie 7 dawek, a za te 2 pozostałe zatrudnia dwóch szarych obywateli, aby wykonywali robotę za niego. Dla nich jedna dawka na tydzień to gwarancja, że nie oszaleją, więc na pewno ktoś na to pójdzie.

Cytat:
Jedną z ról, które mnie ciągną, to nauczyciel. Tym bardziej, że, jak wnioskuję, mieszkańcy Miasta Feniksa to młodzi ludzie? Takie państwo dzieci -> nastolatków -> dwudziestolaktów?
Niby dlaczego? Młodzi mają siłę i wigor, dzięki czemu są w stanie przeżyć zetknięcie z narkotykiem, ale spójrz na same ramy wieku postaci - do 35. Nauczyciel walki - owszem, ale w innych przypadkach to raczej zbędny zawód. Nikogo nie obchodzi już czytanie czy pisanie.

Cytat:
Czy jet jakaś rola, która by ci bardzo pasowała do opowieści?
Nie.

Cytat:
2. Co się dzieje z ludźmi, którzy trafili do Miasta Feniksa, ale nie mają mocy psionicznych? Zakładam, że chcąc nie chcąc biorą Lekarstwo i przechodzą próby - niektórzy w wyniku tego umierają i nie otrzymują Mocy. Inni je otrzymują. Czy są tacy, którzy przeżyli, a nie otrzymali Mocy? Czy moja postać może się nimi zająć? Wtedy miałbym wreszcie dla niej praktyczną rolę
Nie ma. Są trzy aspekty inicjacji (kolejność wedle prawdopodobieństwa):
1. Umierasz
2. Stajesz się psionikę, ale coś ci siada - wzrok, słuch, węch, częściowy paraliż, mocna choroba psychiczna (szary obywatel)
3. Stajesz się psionikiem i wygląda na to, że niczego Ci w trakcie przemiany nie ubyło (Elita)

Cytat:
3. Jak wyglądają klasyczne moce psionika? Czy w domyśle bohaterowie mają telekinezę, telepatię, a specjalizacja to bonusowy "feat" parapsychologiczny? Czy każdy nasz psionik jest zupełnie inny i nie mają wspólnego mianownika?

W skrócie: chcę telekinezę, ale szkoda mi na to specjalizacji
Moce wyglądają tak, jak opisałam w rekrucie
Cytat:

Lvl 1 – przykład mocy: deformacja i lewitacja w zakresie małych przedmiotów (do 1kg) - Opanowanie: pełne (brak testu)
Lvl 2 – przykład mocy: deformacja i lewitacja w zakresie średnich przedmiotów (do 10 kg), niszczenie małych przedmiotów - Opanowanie: 1-8 = zdany test
Lvl 3 – przykład mocy: deformacja i lewitacja w zakresie dużych przedmiotów (do 100 kg), niszczenie średnich przedmiotów, manipulacja formą małych przedmiotów (zmiana łyżki w kamień) - Opanowanie: 1-6 = zdany test
Lvl 4 – przykład mocy: deformacja i lewitacja w zakresie wielkich przedmiotów (do 1000 kg), niszczenie dużych przedmiotów, manipulacja formą średnich przedmiotów - Opanowanie: 1-4 = zdany test
Czyli każdy ma jakiś stopień telekinezy i telepatii (choć nie działa ona na psioników, ale tylko na zwykłych ludzi) + specjal.

Cytat:
4. Czy specjalizacja psioniczna może być nieco... abstrakcyjna? Czy MG woli klasyczny model SF, czy można pójść w stronę filozoficznej PSI opartej na abstrakcie (i absurdzie) rodem z Dukaja albo, no, dajmy na to, dziwactw w stylu Anime "Darker than Black". Na przykładzie: czy specjalizacją PSI może być enigmatyczne "sprzężenie zwrotne". Jak daleko można się w nim posunąć? Czy specjalizacja psioniczna w stylu Zniekształcenia Tzimisce to za daleko? Do "Akiry" by pasowało.
Masz to opisać tak, żeby dla mnie było zrozumiałe i żebym nie bała się Ciebie wpuścić do sesji - ot i tyle. A czy to będzie tworzenie motylków z baniek mydlanych czy zniekształcanie ciała - Twój wybór.

Cytat:
5. Czy przewidujesz dużo walki? Czy postać pacyfisty ma sens?
A czy Wy przewidujecie dużo walki?
Panie, ja nie wiem. Ja tworzę świat - co będziecie w nim robić, to Wasza sprawa.

Cytat:
6. Sesja nie ma znaczka 18+. Ale czy paranormalne umiejętności bohatera można oprzeć na... well... treści dla dorosłych wyłącznie? Zdolność wywoływania śmiertelnych, krwawych orgazmów na przykład wydaje się kusząca. To dopełnienie pytania o pacyfistę-bohatera
To bardzo pacyfistyczna perspektywa.
Powiem tak, nie ograniczaj się. Znaczek można dorobić, a ja chcę przede wszystkim żeby kreacje bohaterów były ciekawe i spójne.
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline