Mivnova

Tu i tam. Bardziej tam.

Widzę, że konkurencyjność spora do sesji.

Przeczytałem pierwszą część "Wszyscy jesteśmy...", jestem pod wrażeniem, dowiedziałem się nieco o Edenie - ale niestety nic o samym Mieście Feniksa. W związku z tym parę pytań do KP mam:

1. Staram się wyobrazić sobie funkcjonowanie Miasta Feniksa i, nie wiedzieć czemu, stale staje mi przed oczyma postapokaliptyczne Twin Peaks. Z archetypów BNów, które dostaliśmy, wynika jednak że jest ono czymś w stylu Librii z "Equilibrium"? Przydałby się choćby drobny (naprawdę, maciupki) zarys funkcjonowania na co dzień w mieście.

Mamy dwie setki Obywateli (w tym około setkę panienek na głodzie gotowych sprzedać ciało za Lekarstwo ), dwadzieścioro członków Elity i kilkoro naprawdę fajnych NPCów rodem z antyutopii. Czy w takim razie możemy mieć bohatera, który posiada świtę w Obywatelach?

Przypisanie roli postaci zajmuje mi najwięcej myśli. Przez klasyczną elitę społeczną rozumiem lekarzy, prawników - inne hermetyczne lub finansowo odległe od reszty klasy oraz posiadające jakąś władzę. Czy w Mieście Feniksa raczej wrócono do systemu plemiennego i Elita to ci, z których jest najwięcej pożytku (tak mi sugerują proponowane role)? Ile tam narzutu kulturowego?

Rola mojej postaci byłaby bardzo... sztuczna, w przeroście formy nad treścią. Ale skoro to elita, czy przeszedłby dajmy na to lingwista (albo historyk), który wmówił wszystkim, że język ma ogromną wartość i tym samym zajął ważną społecznie rolę. Słowem - czy da się zrobić humanistę z władzą i na wiedzy bezużytecznej władzę tę oprzeć?

Jedną z ról, które mnie ciągną, to nauczyciel. Tym bardziej, że, jak wnioskuję, mieszkańcy Miasta Feniksa to młodzi ludzie? Takie państwo dzieci -> nastolatków -> dwudziestolaktów?

Czy jet jakaś rola, która by ci bardzo pasowała do opowieści?

2. Co się dzieje z ludźmi, którzy trafili do Miasta Feniksa, ale nie mają mocy psionicznych? Zakładam, że chcąc nie chcąc biorą Lekarstwo i przechodzą próby - niektórzy w wyniku tego umierają i nie otrzymują Mocy. Inni je otrzymują. Czy są tacy, którzy przeżyli, a nie otrzymali Mocy? Czy moja postać może się nimi zająć? Wtedy miałbym wreszcie dla niej praktyczną rolę

3. Jak wyglądają klasyczne moce psionika? Czy w domyśle bohaterowie mają telekinezę, telepatię, a specjalizacja to bonusowy "feat" parapsychologiczny? Czy każdy nasz psionik jest zupełnie inny i nie mają wspólnego mianownika?

W skrócie: chcę telekinezę, ale szkoda mi na to specjalizacji

4. Czy specjalizacja psioniczna może być nieco... abstrakcyjna? Czy MG woli klasyczny model SF, czy można pójść w stronę filozoficznej PSI opartej na abstrakcie (i absurdzie) rodem z Dukaja albo, no, dajmy na to, dziwactw w stylu Anime "Darker than Black". Na przykładzie: czy specjalizacją PSI może być enigmatyczne "sprzężenie zwrotne". Jak daleko można się w nim posunąć? Czy specjalizacja psioniczna w stylu Zniekształcenia Tzimisce to za daleko? Do "Akiry" by pasowało.

5. Czy przewidujesz dużo walki? Czy postać pacyfisty ma sens?

6. Sesja nie ma znaczka 18+. Ale czy paranormalne umiejętności bohatera można oprzeć na... well... treści dla dorosłych wyłącznie? Zdolność wywoływania śmiertelnych, krwawych orgazmów na przykład wydaje się kusząca. To dopełnienie pytania o pacyfistę-bohatera

 

Mira

Jak pisałam w rekrucie, myślę, że dobrym skojarzeniem są osady ludzkie z Mad Maxa. Nieźle zorganizowane, istnieje tu też handel, ale mimo wszystko są dzikie. Jeśli masz siłę - masz wszystko. Tu rządzi prawo silniejszego. A najsilniejszy jest Marco - z tych których znasz. Mówi się, że jego moc to i tak nic w porównaniu z Wielkim Feniksem.

Poprawka - mamy setkę obywateli, więc panienek jest mniej. I większość w haremie Marca, lub takich, które potrafią spuścić łomot.
Można mieć świtę - pytanie, dlaczego do Ciebie przystają? Jak pisałam - liczy się kto ma siłę i Lekarstwo.

Niewiele. To jest społeczeństwo ćpunów z super mocami. Samo względne zachowanie spokoju na ulicach to tylko kwestia zależności od Wielkiego Feniksa i faktu, że system więziennictwa w mieście nie istnieje. Jeśli podpadniesz - Marco chętnie się z Tobą zabawi i po tej zabawie raczej wiele nie zostanie z Ciebie.

Za bardzo skupiasz się na znaczeniu słowa "elita". W Mieście Feniksa Elita to po prostu "zdrowi" psionicy, których Wielki Feniks wziął pod swoje skrzydła i w zamian za wykonywanie jakiejś roboty daje się najeść i naćpać. Reszta to żebracy - ćpuny na ciągłym głodzie, które w zamian za lekarstwo zrobią WSZYSTKO. Może być więc tak że jakiś członek Elity ma np. czyścić latrynę w domu Feniksa, za co dostaje tygodniowo 7 dawek Lekarstwa. Bierze dla siebie 7 dawek, a za te 2 pozostałe zatrudnia dwóch szarych obywateli, aby wykonywali robotę za niego. Dla nich jedna dawka na tydzień to gwarancja, że nie oszaleją, więc na pewno ktoś na to pójdzie.

Niby dlaczego? Młodzi mają siłę i wigor, dzięki czemu są w stanie przeżyć zetknięcie z narkotykiem, ale spójrz na same ramy wieku postaci - do 35. Nauczyciel walki - owszem, ale w innych przypadkach to raczej zbędny zawód. Nikogo nie obchodzi już czytanie czy pisanie.

Nie.

Nie ma. Są trzy aspekty inicjacji (kolejność wedle prawdopodobieństwa):
1. Umierasz
2. Stajesz się psionikę, ale coś ci siada - wzrok, słuch, węch, częściowy paraliż, mocna choroba psychiczna (szary obywatel)
3. Stajesz się psionikiem i wygląda na to, że niczego Ci w trakcie przemiany nie ubyło (Elita)

Moce wyglądają tak, jak opisałam w rekrucie
Czyli każdy ma jakiś stopień telekinezy i telepatii (choć nie działa ona na psioników, ale tylko na zwykłych ludzi) + specjal.

Masz to opisać tak, żeby dla mnie było zrozumiałe i żebym nie bała się Ciebie wpuścić do sesji - ot i tyle. A czy to będzie tworzenie motylków z baniek mydlanych czy zniekształcanie ciała - Twój wybór.

A czy Wy przewidujecie dużo walki?
Panie, ja nie wiem. Ja tworzę świat - co będziecie w nim robić, to Wasza sprawa.

To bardzo pacyfistyczna perspektywa.
Powiem tak, nie ograniczaj się. Znaczek można dorobić, a ja chcę przede wszystkim żeby kreacje bohaterów były ciekawe i spójne.

 

__________________
Konto zawieszone.

Hasus

Wysłałem kartę, czekam na akceptację .

 

Pipboy79

Siemka


- Przeczytałem rekrutę. Ale mam parę pytań

1 - Czy skala/moc mocy psionicznych (2+1) jest zrównoważona czy niekoniecznie? Czyli jak jest ta skala mocy 1 - 4 to jest na wszystkie trzy taka sama czy indywidualna dla każej z trzech?

2 - Czy jako moc może być psychomanipulacja? Chodzi mi głównie o wzbudzanie lęku/strachu czy w ludziach czy zwierzętach. Przeszłoby takie coś? A druga moc jaka mi chodzi po głowie to wykrywanie/wyczuwanie różnego rodzaju promieniowania. I tu głównie pod względem wyczuwania skażeń, nadajników radiowych czy metali. Pierwszą moc bym widział i jakiegoś Dredd'a a drugą u jakiegoś szwendacza.

3 - Co z innymi umsami? Gadka, walka, skradanie, prowadzenie pojazdów itd. Taki tam erpegowy standard. Jak to by się rozwiązywało w sesji? Bo w zgłoszeniu KP nie widzę nic takiego.

4 - Co ze sprzętem? Ile się tego zachowało do naszych czasów w grze? Widze scenkę ze śmigłowcem. To wyjątek czy standard? Jak to wygląda u BG? Jakiś samochód, motur, spluwa, noktowizor, laptop, latarka, baterie, ammo, paliwo?

5 - Czyli jest ok 10 lat po wybuchu wojny? To w takim razie powiedzmy taki 30-stolatek pamięta całkiem sporo z dawnych czasów? Czy jakoś inaczej to wygląda w grze?

6 - Jak duży zapas Lekarstwa można dostać by zabrać ze sobą? Tak patrząc pod kątem autonomii i zasięgu podróży poza osadę.

7 - Jak daleko jest między tymi dwoma miastami? Między Edenem a Dziećmi?

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Mira

Nie rozumiem pytania. Jakie 2+1? Możesz wyjaśnić?

Oba pomysły no problemo.

To nie Neuro, tylko storytelling. :P
Wszystko zależy od Twojego wyczucia i argumentacji, dlaczego coś tam Twoja postać powinna mieć i skąd to wzięła.

Od wybuchu 11 dokładnie. Tak, jak najbardziej. Świata sprzed wojny nie opisywałam, bo jest to nasz świat współczesny.

Zależy od tego jak ważna jest misja. Generalnie Lekarstwo jest na wagę złota - cenniejsze niż woda, niemniej taki Marco ma nim zawsze wypchane kieszenie po brzegi i może rozdawać wedle woli (choć zwykle rozdaje tylko za zasługi lub dobry seks).

W linii prostej (śmigłowiec) jakieś 550km, ale w miarę przejezdnymi drogami nawet 800km (z czego pierwszych 100 w obrębie pasm górskich, więc ciężkie warunki podróży).

 

__________________
Konto zawieszone.

Pipboy79

- Jasne Napisałaś tam parę postów powyżej coś takiego:


- Czyli każdy ma dwie moce tele jako bazowe stąd te moje 2 i jedną jako specyficzną czyli stąd te moje 1. I teraz chciałbym wiedzieć jak jest ze skalą tych mocy. Czyli coś jak z poziomem umsa w takich RPG z cyferkami Czy jak się ma powiedzmy moc na 2 to wszystkie te trzy moce na 2 czy można mieć np. na 1, 2 i 3. Nie przepadam za psioniką i psionikami zwłaszcze taką klasyczną więc pierwsze dwie co mają wszyscy w ogóle mnie nie interesują. No trzeba mieć to wezmę. Ale na swoją moc to chciałbym być w niej specowy to już bym dumał pewnie ku wyższym wartościom



- To trochę szkoda Bo teraz mam nad czym dumać który z nich No ale fajno, że takie coś by pasiło do sesji


- Jeah! Mikołaj przyjechał rozdał prezenty i mega PD-ki! Aalee będę czit za czitem wciskał



- Ok, dzięki za wyjaśnienie.



- A właściwie jaką formę ma ten specyfik? Blety, zastrzyki, syrop, skręty, proch?

- To jak to takie płynne to w takim razie jaki jest standard? Na jak długo można mieć zapas leków tak bez żadnych specjalnych misji?

- I Marco rozdaje prochy za bzykanie? Hmm... Jesteś złośliwa wiesz? Nie mogłaś leminga od prochów zrobiją z jakiejś foczki? To by się ogarnęło dwa w jednym i pożytek i przyjemność... A tak od początku pod górkę... Trzeba znaleźć jakąś foczkę, poknuć z nią jak załatwić Marco by kicnęła na jego fuchę no i dopiero by było prawilnie jak dża przykazał



- Sporawo. Coś jak z gór nad Bałtyk. Czyli bez bryki to cinszko.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

psionik

Nie narzekaj, tylko grzecznie klęknij po swoją porcję lekarstwa

 

Mira

Psionik

Pipboy ok, już czaję. Telekineza i telepatia (tylko względem ludzi) mieszczą się w lvlu mocy, który wybierasz. Im większy lvl, tym większe moce, ale mniejsza szansa opanowania się. Nie da się wziąć dużej telekinezy i małej telepatii.
Oprócz tego masz specjal - Twoją własną moc psioniczną. Tu ogranicza Cię tylko Twoje własne wyczucie. Możesz tę moc też podzielić na lvle- wtedy większa szansa, że przejdzie coś wysiepanego na 3-4 levelku.

Lekarstwo to głównie tablety - w takiej formie ma je Marco. Bywa jednak że jest przerabiane, rozrzedzane itp. wtedy może być np. dożylnie aplikowane.

Gdyby Miasto Feniksa było pod nosem Edeńczyków, to ci by raczej o nim wiedzieli.

A co do złośliwości... Ja? Naprawdę?

 

__________________
Konto zawieszone.

Pipboy79

- Paczajcie no jak po tych remontach dowcip mu się wyostrzył


- Tak, tak, te nacje którym się wydaje, że są dominujące i panujące to często rozsiewają taką propagandę

- Niee, no co wy! Jesteśmy sami, jedynym okruchem cywilizacji na Pustkowiach! Nie ma dokąd uciekać, wszyscy i wszystko zginęło. Same potwory poza murami. Co?! Jak to przed bramą stoją jacyś obcy naćpani psionicy??! Hmm... Sprzątnąć i zatuszować sprawę.


- Ok, dzięki za wyjaśnienie.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Amon

Aye

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.