Adelmus przypatrzył się portretowi widniejącemu na liście gończym, potem spojrzał w stronę kozaka i zapytała się. -Można wiedzieć o co ich oskarżono? Bojar nie kazał by chyba w każdej wiosce takiego wizerunku zostawiać za jakieś nieznaczone przewinienia? Zresztą widać że komuś zbytni ten wizerunek się nie spodobał, biorąc ślady plwociny na nim.
Gdy korpulentny strażnik wrócił na podwórze z swymi rewelacjami, Adelmus popatrzył na niego zdumiony. Kapłan postanowił obejrzeć zwłoki i zbadać ja bardziej dokładnie, choć jeśli podejrzenia strażnika okażą się prawdziwe i mieszkańcy zostali zabici przez plugawy pomiot chaosu to trzeba będzie miejscowe władze zawiadomić.
Adelmus pokiwał tylko głową na słowa strażnika na temat wbijania kołków. -Zabobony, lepiej nich spoczną w poświęconej ziemi to bardziej pomaga niż jakieś przesądy prostaczków.
Ostatnio edytowane przez Orthan : 20-11-2016 o 11:52.
|