Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2016, 22:43   #24
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Bardag odskoczył jak oparzony na widok tego co zobaczył u kobiety w zawiniątku. Chciał zastrzelić to coś podnoszone przez łowcę, ale zasłoniła to kobieta skacząca z pazurami na Waldemara.
*Strzelać? Nie strzelać?* O to było pytanie. Kobieta obłąkana była, ale czy zasłużyła na śmierć? Nie musiał długo Khazad nad tym myśleć bo jej sztywniejące ciało ześlizgiwało się z miecza Inkwizytora.

- Ubij to ścierwo czym prędzej nim znowu wrzaśnie i wezwie resztę pobratymców.- Syknął zakuty w zbroję, pełną płytową z której tylko broda falująca na wietrze powiewała.
Każdy kto widział ten kunszt wiedział, że krasnoludzcy rzemieślnicy maczali w tym cudzie swoje palce. Runów był bez liku. Pismo runiczne zdobiło krawędzie. W dłoniach trzymał kuszę z magazynkiem na pięć bełtów. Widać po niej, że z innego źródła ją posiadał. Natomiast topór bojowy zatknięty za pas już widocznie był spod ręki najlepszych rzemieślników, którzy chodzili po ziemi w ostatnim stuleciu.

Krasnolud zaczął się rozglądać za wrogami, którzy wezwani pierwszym krzykiem małej poczwary zapewne szykowali się do ataku.
Bardag nie zamierzał zostać zaskoczony tu na środku pola. Musi jeszcze sporo zrobić zanim z przodkami się spotka.
 
Hakon jest offline