Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2007, 19:11   #60
Tahu-tahu
 
Reputacja: 1 Tahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumny
Hadrian i Bayard, Syrenia Skała

- Pływam lepiej niż niejedna ryba, w moim majątku ziemskim kazałem zbudować chłopom wielkie sztuczne jezioro na podwórcu - po to tylko, by codziennie pozwolić wszystkim podziwiać swe umiejętności. - ton Bayarda był butny, myśli jednak niewesołe - "U kaduka! Jeszcze i to! Toż ja nawet mycia się unikam... no ale cóż, pływanie nie może być wiele trudniejsze od pasienia świń"

- Dziękuję - o mnie martwić się nie musisz. Martw się lepiej o siebie, pięknisiu.

***

W chwil kilkanaście później obydwaj dzielni wybawcy księżniczek znajdowali się już na wielokrotnie łatanej łodzi z chytrze uśmiechającym się starym Nettersem. Dziadyga od momentu usłyszenia słowa 'złoto' stał się dziwnie ugrzeczniony i nadprzeciętnie miły... teraz właśnie opowiadał wszystko, co wiedział o celu ich podróży:

Wodorosty pytasz, śliczności ty moje? Są, są - nawet i zbyt wiele... wyciągam je co dzień zamiast rybiszczy. Pieruny by je wypaliły..!
Schody? Nie słyszałżem nigdy czegosik takiego... ale prawdom, że ludzie zaginęli na skale nieraz i nie dwa... może zaszli w głębinę? Może piękne syrenie panny zwiodły ich na samo dno? Nie na darmo skała ta syrenią się zwie... ale panny te nie dla nas, śmiertelników. Omotają, zwiodą... nieraz jako młodzik marzyłem o chwilach z syrenią damą - jednak dobrze mi tatko tyłek skroił za same wspomnienie tych sprawek. I przetrwałem, na chwałę rybackiego rodu.


- No. Jesteśmy.


- Je zajmę się połowem po zachodniej stronie skały, gdyby było potrzeba po prostu krzyknijcie - przybędę.
Albo zostawię was tu samych... na do rana.


Bayard ochoczo pierwszy wyskoczył z rozchybotanej a niepewnej łódki - i szeptem odezwał się do towarzysza:

- Ja to byłbym za pozostaniem tu na noc... a najlepiej do czasu aż pojawią się te piękne panny. Od początku tej wyprawy żyję jak mnich, dość już mam tego. Odeślij dziadygę...
 
__________________
"All that we see or seem is but a dream within a dream." E.A.Poe
Odskrzydlenie.
Tahu-tahu jest offline