Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2016, 22:20   #31
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Bardag usłyszał za sobą dobiegającego Jina. Odruchowo wycelował w niego, ale szybko opuścił broń.
Ten zdał raport i zaczęło się dziać. Khazad wiedział, że z łowcą nie pogada sobie żaden z nich. Ludzcy ponuracy już tak mieli. Porąbane we łbach. Zawsze wpadają w coś po uszy i szybko do tego przystają.
- Łowco. Nie musisz mi mówić jak mam się zachowywać. Kiedy ty ssałeś cyca matki ja już uganiałem się za wąpierzami i innymi ścierwami. Co do niewinnych i dających wiarę już parę tygodni temu dałem przykład wyciągając to heretyckie ścierwo przed wasze Inkwizycyjne oblicze.- Bardag był lekko zniesmaczony. Waldemar może myśleć, że jest specjalistą, ale Bardag też nie w ciemię bity i podobnym fachem od lat się para. Może nikt mu nie powiedział tego. Może i słusznie?

-To ruszajmy do tej speluny. Może parę łbów się rozwali a ja odpocznę od tego zbiorowiska insektów.- Wskazał na wierzchowca.
- Ktoś zna to miasto?- Popatrzył na towarzyszy.
 
Hakon jest offline