Duma? Uprzedzenie? Krótkowzroczność?
Gaspard nie miał pojęcia, czym się kieruje pan na Serrac. Że postępował głupio, to całkiem inna sprawa.
- Aż dziw, sir Enguerrandzie, jak łatwo wyroki ferujecie, a nie usiłujecie dociec, kto stoi za tym porwaniem, kto wydał waszych ludzi w ręce miłośników zakazanych kultów - powiedział. - Pewien jestem, że ciekawe opowieści o was zaczną krążyć, gdy ta wieść się rozniesie. O tym, jak komentować to będą, nawet wolę nie myśleć.
Enguerrand nieco racji miał, ale Gaspard nie miał zamiaru pozostawiać swych kompanów w potrzebie. Poza tym stosunek Enguerranda do całej sprawy niezbyt mu się podobał.