Ed - Nie. Ale zdradzę Ci sekret. Na tej wyspie nie ma policji... - pociągam spory łyk whiskey, uruchamiam starter. - ...więc mogę prowadzić bez prawa jazdy, napruty jak messerschmitt.
Wciskam gaz do dechy.
Jazda!
Otwieram okno i wystawiam łokieć, tak ociupinkę.
__________________ Znowu boli (blog)... |