Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-09-2016, 21:20   #45
Matyjasz
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
Cytat:
Napisał Ardel Zobacz post
+1 atak, +3 żywotności, unik i pełno zdolności do walki - dla czystego wojownika na początek - całkiem przyjemnie.

I dostęp do profesji wyjściowej zabójcy olbrzymów i demonów, które mają strasznie silne bonusy (+40 walka, +30 krzepa i odporność, +8 żywotności itd.).

Więc mechanicznie jest czym grać.
Powiedziałbym, że żołnierz->weteran->fechmistrz jest porównywalną lub lepszą ścieżką jeżeli bierzemy pod uwagę wyposażenie.
Najemnik ma podobny schemat i lepszy ekwipunek o giermku nie wspominając a pomijając całkowicie rycerzy bretońskich z ich darami i magicznymi koniami.
A jak ktoś chce naprawdę się bawić w powergaming od obrażeń to profesje bojowe wymiękają przy:
uczeń czarodzieja->wędrowny czarodziej (ogień lub metal) + chowaniec pozwala na 2 profesji mieć 3(6) ataków z siłą 7(4).


Co do tematu to wskazuję, że zabójca trolli startuje z skórzaną kurtką 1 PZ, więc na gołej klacie to nie koniecznie musi latać.
Także zabójca zabójcy nie równy. Przysięga zdaje się być swoistym samobójstwem połączonym z odkupieniem win.
Bycie samobójcą samo w sobie jest paradoksem bo krasnal chce umrzeć i nie chce umrzeć. Bo śmierć zmaże jego winy ale ma obowiązek zabrać ze sobą jak najwięcej wrogów.
Dla jednego ważniejsza będzie sama śmierć i będzie biegał bez zbroi a inny będzie stawiał nacisk na zabicie jak największej ilości czegoś i będzie używał każdego sposoby by to uczynić.
Więc inaczej będzie działał zabójca który:
Był żołnierzem i zhańbił się złym zachowaniem na polu walki, nawet drobnym lub niezawinionym.
Był krętaczem, który od kary uciekł w przysięgę.
Był zwykłym kimś, komu los wyrządził tak wielką krzywdę, że nie może żyć, złapał topór i poszedł szukać śmierci.
Pierwszy pewnie będzie używał swojej dawnej ulubionej broni i stylu walki obok topora, bo czemu nie?
Drugi może będzie latał na gołej klacie dla szpanu ale faktycznie będzie stronił od walki i śmierci będzie szukał na pokaz i na odwał.
Trzeci będzie fanatycznie szukał śmierci z toporem.
 
Matyjasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem