Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2016, 12:13   #49
Gveir
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Warlock, za moje "trafienie w dziesiątkę" dostałem minusa od Googloplexa. Sprawa zgłoszona Obsłudze, bo nie złamałem regulaminu. Kolejny raz widzę tutaj zjawisko p u.

Od siebie dodam, zgodnie z tematem, że cały ten spór jest nawet śmieszny. Rozumiem argumenty za kanonem, rozumiem też te opowiadające się za naginaniem zasad. I obie drogi są dobre, na swój sposób słuszne. Może nakreślę to w taki sposób: uważam, że dowolność kreacji BG, w tym przypadku krasnoludzkiego ZT, to atut. W końcu BG nie są zwykłymi mieszkańcami Starego Świata, a przecież tak stoi w podręczniku Toteż rozumiem, że Zabójca Trolli/Gigantów kierowany przez gracza, jest postacią nietuzinkową, wyróżniającą się spośród irokezowatych maszyn do zabijania. Pewnie, mogę wykreować taką postać w oparciu o to, co wcześniej pisałem czyli wizerunek-kotwicę. Będzie to poprawne, przyjemne, szybkie bo zaoszczędzi potrzebę opisania postaci wizualizacji dla pozostałych członków drużyny. Siadasz przy stole, pytanie od pozostałych "Kim grasz?" Dumnie odpowiadasz "Zabójcą trolli!". I wszyscy mają w głowie sztandarowy wizerunek tego jegomościa.
Jednak, jak zaznaczyłem, postać gracza to nieszablonowa jednostka, w domyśle bohater na miarę uniwersum WH. Nic nie stoi na przeszkodzie, by taki nazwijmy go Kragnir miał mniejszego irokeza, w odcieniu innym niż rudy, nosił całkiem przydatny kaftan kolczy i walczył dwoma toporami bądź (o herezjo!) młotem bojowym. Wyróżnia się? Tak, bo jest to unikatowa postać.

Jedna sprawa, na koniec. Zabójcę Trolli postrzegam bardziej jako krasnoludzki odpowiednik War Dancera czyli postać, którą można określić growym żargonem jako DPS (Damage Per Seconds) co ładnie odzwierciedlało swego czasu AoR. Fakt, można zrobić z niego przysłowiowy czołg, ale sądzę, że krasnolud, który zdecydował się na taki krok i posiadający niebywałe jak na przedstawiciela swojej rasy umiejętności bojowe, nie jest osobą od przyjmowania na siebie ciosów na tarczę/płytówkę i rąbanie toporem każdego, kto wejdzie w zasięg. ZT ma się wbić w ważny cel i ubić go jak najszybciej.
 

Ostatnio edytowane przez Gveir : 27-09-2016 o 12:34.
Gveir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem