Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2016, 22:28   #21
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Mieli szczęście. Obaj.
Choć Redgar nieco większe.

Niekompetencja łowczego mogła doprowadzić do niebezpiecznych powikłań. Kastor mógłby nie zdążyć osłonić ich przed działaniem ewentualnej pułapki magicznej.

- To bardzo miły komplement. Dziękuję - rzucił zgryźliwie do towarzysza, rzucając ostatnie spojrzenie na ciało.

Wiedział, że musiał być to potwór, ponieważ nie bawił się w subtelności. Liczyło się dla niego rozłupanie czaszki i dostanie się do ludzkiego mózgu. Najprawdopodobniej w celu spożycia go. Ponadto stan zwłok wskazywał na to, iż nie bronił się. Mógł uciekać lub zostać zaskoczonym.
Mag sam nie wiedział która możliwość bardziej by go uradowała.

- To bardzo miłe, że sądzisz, iż w takiej sytuacji zdołałbym zareagować tak szybko i skutecznie, by zapobiec ewentualnemu zmienieniu nas w kleik ryżowy przez potencjalną pułapkę magiczną - dodał sarkastycznie.

Kastor musiał jednak przyznać, że tego się nie spodziewał. Trzymany przez Redgara miecz żadną miarą nie należał do klasy zwyczajnych przedmiotów, ponieważ zdawał się wykazywać zdolność mówienia. Racjonalnym było zatem przypuszczenie, iż posiadał zmysł słuchu.
Nie potrzebował, ponadto, powietrza. Innymi słowy, nie oddychał, przez co logicznym wydawał się wniosek o braku powonienia, choć tego wniosku mógł być pewien w tym samym stopniu, co twierdzenia jakoby przedmiot był "niewidomy".

- Mam na imię Kastor. Kim jesteś i czy masz jakieś dane mogące rzucić nieco światła na sprawę śmierci mężczyzny, u którego pasa cię znaleźliśmy? - zapytał cicho, lecz wyraźnie Mag, kierując swe słowa do dzierżonej broni.

- Chciałbym przebadać go w Szuwarach. Przyda się dokładniejsza analiza na odczynnikach - spojrzał ponownie na łowczego.
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline