06-10-2016, 09:26
|
#53 |
| - Trza ją w poświęconej ziemi pochować. Sylvania blisko.- Powiedział nie patrząc na Myszę i przywiązywał dalej zwłoki do konia. - Nasza dziewczynka może ją znać poza tym.- Dodał ponownie swój główny argument. - Lepiej nie rozdzielajmy się. Z resztą sierżant już w gospodzie dał do zrozumienia byśmy brali sprawy w swoje ręce.- Powiedział do pozostałych odwracając się już po zabezpieczeniu zwłok.
Gaspard chciał jak najszybciej wykonać zadanie z kilku powodów.
Pierwszy. Wrócą wreszcie do stanicy i może wrócą do urlopu.
Po drugie. Chłopi w ryzach długo nie usiedzą.
Trzecie. Nie chciał znaleźć kolejnych zwłok we wiosce. |
| |