Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-05-2007, 23:05   #22
Diriad
 
Diriad's Avatar
 
Reputacja: 1 Diriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnie
Francois de Vendome
Francois uderzył zapach brudnego, paryskiego targu. Jak każdego dnia, ludzie krzątali się w tę i z powrotem, a jeden krzyk był głośniejszy od drugiego. Otaczali go mieszczanie klasy średniej i niskiej - od czasu do czasu trafiał się jakiś wyraźnie bogatszy.
De Vendome podszedł do straganu z bronią, przy którym stał jakiś mężczyzna. Wziął do ręki jakiś pistolet i powoli obracał go w dłoniach, oceniając jego jakość.
- Cabale des Importants... - powiedział, nie odrywając wzroku od drewnianej kolby broni. - Wsadzili tego de Vendome za kratki... Mówią, że tu, w Paryżu. Co o tym sądzisz?
Nie ujawniając swojej tożsamości, dalej poprowadził rozmowę, oscylując wokół akcji, jej oceny przez ludzi i ewentualnych wiadomości o Marie. Mimochodem spytał też o pieczęć, wcześniej przerysowaną na skrawek papieru.
Tak samo rozmawiał z kilkoma innymi osobami, mając nadzieję dowiedzieć się jak najwięcej o interesujących go sprawach.
 
Diriad jest offline