Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-10-2016, 23:11   #484
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Gdy ogień buchnął z okna, Oswald osłonił twarz przed gorącem i cofnął się parę kroków od nieznośnego żaru.

- Widziałeś te strzępki szaego futra? Zapytał Karla. - Pazury, futro i ten charakterystyczny zapach. Poczułeś to? Coś jakby tędy przelazł wilk. Albo moge się mylić bo i skąd by tu miał się jakiś wziąć? De Loeve przeca tu nie chodził chłopom po domach, a wilcy w lasach siedzą i pod wsie raczej nie podchodzą. Potarł brodę w zamyśleniu.

- No ale nic więcej tu nie znajdziemy. Wzruszył ramionami, patrząc na płomienie. - Szkoda...


Chwilę po tym dostrzegł jak Luis łazi z obnażonym mieczem pośród chłopstwa. ~ Oho... Pomyślał i nie czekając rozwoju wypadków podszedł do rycerzyka i gromadki miejscowych.

- A tu co się dzieje? Pierwsze widze żeby z ogniem walczyć za pomocą miecza. Stwierdził unosząc jedną brew i przybierając nieco kpiący wyraz twarzy.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline