Przywoływanie
Hezrou się uśmiechnął
- Ten, komu zostanie nadane prawdziwe imię… Wielkie Imię staje się tym, czym się nazwał… Traci część siebie, ale i wiele zyskuje…. – potem popatrzył na Kimbaraka i syknął – Tak, zdradzę ci to o co prosisz, lecz wiedz, że cała otchłań stanie naprzeciw ciebie, Cała otchłań! – groził lecz spełnił rozkaz
W lesie
- Strasznie dużo ode mnie zaczynasz wymagać, Następnym razem zażądasz, żeby byli cali i zdrowi. – Naburmuszyła się smołowata. Spotkanie miało miejsce głęboko w lesie, u Stóp dużego wzgórza. Tam czekał na nich krasnolud i dziedięciu zbrojnych.
- Witajcie Lorda Agarixa! – krzyknął uroczyście kultysta i z mrocznego nieba nadleciał czarny mok i wylądował majestatycznie na wzgórzu z rykiem. Serekez wykrzywiła usta w niesmaku i powiedziała
- Nie wiem, kto tu jest bardziej popierdolony, ty czy ten debilny smok, ale ją się wypisuje – Serekez odwróciła się i dała znak.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |