Craig Lowell
Niżej było jakby spokojniej. Gdy padły strzały, Craig odruchowo schylił głowę. Ale szedł dalej wspierając Dentona. Toporek wsadził za pasek, w wolnej ręce miał czarnoprochowca. Na tyle ile mógł rozglądał się, żeby zdobyć orientację. Kolejny pokład, ile jeszcze? .
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |