Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2016, 21:52   #179
snake.p
 
Reputacja: 1 snake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwu
Waightstill siedział w jaskini i zastanawiał się, co zrobić ze strzałami. Za żadne skarby nie chciał korzystać przy tym z pomocy Victorii - coś go od nie odpychało. W razie czego będzie mógł użyć tego cudownego proszku, co go onegdaj dostał w HartWarm.

Komentował przy tym działania Marwalda: - Co za dureń! Zaraz go naszpikują grotami jak diabli, a ten im się wystawia! - kręcił głową z dezaprobatą. Sam wiedział, że jak się wylezie z groty, to potem ciężko wrócić.
 
snake.p jest offline