Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2016, 13:24   #16
Warlock
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Cytat:
Mnie ten pomysł mierzi. Fabularnie ładnie by wyglądał, tylko czy nie zamknąłby przy tym wielu ciekawych opcji? A według mnie jeśli by urealnić trochę obrót dobrami (to znaczy, że wioskowy handlarz nie sprzedaje mieczy +5 ) wówczas taka organizacja ma sporo sensu. Inne plusy to ochrona i renoma jaką się zyskuje. Szybciej przecież pracodawca wynajmie gildyjną zgraną grupę niż pojedynczych awanturników.
Miałem na myśli jakiegoś neutralnego boga, ale fakt, trochę by to ograniczało graczy. Chciałbym jednak, aby organizacja miała jakiegoś potężnego patrona (kogoś w stylu Paarthurnaxa ze Skyrima), który z tylnego siedzenia przygląda się światu i czuwa nad jego bezpieczeństwem, a zarazem nie wahającego się wykorzystać żadnych złota i innych materialnych korzyści awanturników dla wspólnego dobra. Zlecenia mogą wahać się od "pomogę krasnoludzkiemu królowi, który mierzy się z niebezpieczeństwem zagrażającym jego ludziom", aż po epickie batalie, gdzie ważą się losy połowy cywilizowanego świata. Gdzieś pomiędzy powinno znaleźć się miejsce na plądrowanie zapomnianych ruin dla czystych korzyści.
Członkami będą awanturnicy, którzy zwykle zajmują się plądrowaniem pozostałości po dawno zapomnianych cywilizacjach, ale gdy nadarza się okazja to ruszają na dwór jakiegoś władcy, aby pomóc mu w rozwiązaniu jego problemów. Później powinni stać się na tyle potężni i rozpoznawalni, że będą w stanie rzucić wyzwanie machinacjom bogów.

Co wy na to?

Cytat:
I jeszcze takie pytanie. Będziesz ograniczał magiczne przedmioty? Pytam ponieważ niektóre sprawiają, że pewne postaci stają się w drużynie zwyczajnie zbędne. Przykład: Healing Belt za 750sz praktycznie zastępuje postać skupiającą się na leczeniu.
To zależy od drużyny. Jeśli przyjmę jakiegoś uzdrowiciela, bo spodobała mi się taka postać to pewnie Healing Belt przestanie być dostępny. Gdyby jednak zabrakło tam kogoś od leczenia, to Healing Belt będzie dobrą alternatywą. Wstępnie i tak robicie postacie uzbrojone w przedmioty z SRD. Nie będę sporządzał listy przedmiotów, które można kupić na początku sesji lub między przygodami, a po prostu będę od was przyjmował zamówienia i każde osobno rozważał. Nie mogę więc powiedzieć czemuś nie, bo wszystko zależy od sytuacji i tak też będzie rozpatrywane.

Cytat:
Jak lochy będą oldskoolowe to mnie kupiłeś
Wybacz, że wcześniej nie odpisałem, ale jestem w drodze to roboty i ciężko to wszystko ogarnąć (nawet nie wiem czy zrozumiale piszę, bo nie mogę się skupić w miejskim autobusie ).
Czy będą to lochy oldskoolowe to trudno mi powiedzieć. Będzie niebezpiecznie, będą śmiercionośne pułapki i nietypowi przeciwnicy, ale nie spotkacie dwóch gigantów w pomieszczeniu 4 metry na 5, a na końcu lochu niekoniecznie będzie czekać na was porwana księżniczka ze skarbem przywiązanym do kostki. Może pojawią się oficjalne przygody z AD&D, ale na razie chcę przetestować nieco innego dungeona, aby ustalić ile jestem w stanie zrobić w ciągu trzech miesięcy aktywnej gry.

@Komtur
Wystarczy, że większość z tego "miliona reguł" zna MG. W 3.5 nie ma tylu specjalnych zasad (wyjątków odchodzących od reguły) co w PFie, a klasy postaci są prościej skonstruowane, więc jest to łatwiejsze do ogarnięcia. Pewnie na początku grudnia wystartuje rekrutacja, która potrwa góra dwa tygodnie, a przez święta zwolnimy lub zrobimy sobie przerwę, więc chyba nie będzie tak źle.
 
Warlock jest offline