Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2016, 19:47   #25
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Idąc ciemnym korytarzem Tosse czuł się jak na cmentarnej alei, zewsząd czuć było wilgoć a mrok skrywał strachy przed człowieczym okiem. Dawno nie był na cmentarzu, mimo tego czuł się niemal jak u siebie. Zastane i stęchłe powietrze. Kropelki wody osadzające się na wszystkim: murach, kościach i pajęczynach. Codzienność, którą nawet polubił.

Mężczyzna był czujny ale spokojny i dopiero teraz obrzucił swoją towarzyszkę dokładniejszymi spojrzeniami. Białowłosa kryła kudły pod szmatką raczej jak marynarz niż mężatka. Chuda, brudna i pobita. Kilka takich kobiet gościł w miejskim lochu. Wątpił, by to któraś z nich teraz go więziła choć niewątpliwie miały za co się mścić. W życiu też nie spotkał nikogo posługującego się czarami. Męczyło go pytanie: kto? I skąd takie zaangażowanie w przygotowanie rewanżu? Czy to na pewno zło za zło?

To ostatnie pytanie zadałby sobie pewnie raz jeszcze po otwarciu mosiężnych drzwi, gdyby mógł. Nie mógł. Prącie wezbrało mu czarne od brudu jak kapłański habit. Z każdym przypływem krwi chłostało go po udach.
- Nie jesteś zły, synu - mawiała mu matka. - Jesteś dobrym człowiekiem, skrzywdzonym przez to miasto.
Basler dokładnie lustrował ciało zakneblowanej blondynki, gdy jego uwagę na chwilę przyciągnął napis na mosiężnej bramie żądz. „Wypełnijcie dzban a przejdziecie dalej”. Nikły uśmiech na twarzy strażnika sugerował, że ten dzban na spermę chętnie by wypełnił. Po brzegi. Oblizał suche wargi. Czuł pragnienie.
 

Ostatnio edytowane przez Avitto : 24-10-2016 o 23:06.
Avitto jest offline