Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-10-2016, 15:21   #15
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Pieniądze nigdy nie stanowiły dla Wilhelma żadnego problemu. Posiadanie bogatej rodziny miało swoje zalety, i chociaż od czasu do czasu kuratela ciotki ograniczała nieco swobodę, ale plusów takiego układu było dużo, dużo więcej.
Nie o pieniądze zatem tu szło, chociaż Wilhelm nie zamierzał z zapłaty rezygnować. Nie musiał co prawda parę razy oglądać każdego miedziaka z każdej strony, ale bogaci byli bogatymi nie dlatego, że gardzili zarobkiem czy rzucali złotem na prawo i lewo.

Skoro nie złoto, to w grę wchodziło coś innego, a tym czymś była chęć przeżycia przez Wilhelma przygody. Kolejnej PRZYGODY, których już kilka Wilhelm miał cóż za sobą (i tu nie chodziło o przygody z panienkami z różnych sfer), a które oderwaniem były od nauki, ksiąg i studenckiego życia.

Dokładnie przeczytał umowę, lecz zanim podpis złożył, zadał jedno pytanie.
- Kogo wcześniej tam wysłaliście - spytał - i jaki los go spotkał?
 
Kerm jest offline