Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-10-2016, 11:30   #103
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Kastor otworzył oczy. Nie wiedział z początku gdzie był. Rozejrzał się i zobaczył uśmiechniętą twarz pazia.
- Tak. Już chyba lepiej ze mną.- Usiadł i zaczął się zastanawiać.
- Von Wallfen? Gdzie go mogę znaleźć?- Zapytał siadając w łóżku. Zastanawiał się gdzie go wcięło podczas bitwy i czemu nie dowodził swoimi ludźmi.
- Tak. Poproszę o kąpiel i ubranie. Powiedź Pani, żem cały i dziękuję o pamięć. Pojawię się jeśli Pani będzie miała chęć mnie widzieć.- Powiedział do wychodzącego Jonathana.

Kiedy von Grunberg był gotów udał się za paziem do von Wallfena. Niestety poproszono by nie zakłócał jego odpoczynku i zjawić się później. Kastora mocno to denerwowało. Bardzo chciał wiedzieć co się działo. Po chwili poczuł się słabo i oparł o ścianę uspokajając oddech.
- Wszystko dobrze Panie?- Zwrócił się do niego zatroskany paź.
- Tak. Wszystko dobrze.- Odpowiedział i wyprostował się i popatrzył przez okno przy, którym się akurat zatrzymali.
- Kiedy zamierzamy opuścić miasto?- Zadał pytanie nie patrząc na młodzieńca. Przyglądał się nie miastu a ruinom, które pochłonęły niezliczone setki ludzi. Mieszkańców, Żołnierzy czy najemników jak on sam.
Pora pożegnać się z rodzinnym miastem po raz kolejny. Miał nadzieję odnaleźć całą i zdrową rodzinę w Salkasten.

Dzień wymarszu przyszedł bardzo szybko. Kastor widział się z Panią i usłyszał ciepłe słowa i pokrzepiające odnośnie jego rodziny. Nie wiedział czy to była prawda czy tylko intryga by ruszył z nimi.

Pieniądze, które otrzymał od kwatermistrza schował skrzętnie. Może się przydadzą. Spytał także kwatermistrza czy nie mają jakiejś zbroi na niego. Wielu żołnierzy poległo i zapewne sporo broni i zbrój zostało na wyposażeniu kwatermistrzostwa.

Von Wallfen został umieszczony na jednym z wozów i dopiero teraz udało mu się do niego dostać by się dowiedzieć co się parę dni temu wydarzyło. Poszukał także swoich niby podkomendnych, których stracił z oczu podczas ostatnie bitwy. Ciekawiło go czy, któryś z nich przeżył i czy ruszą do nowej stolicy Ostlandu.
 
Hakon jest offline