Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-10-2016, 00:11   #103
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Hakerson już miał coś warknąć do tłuściocha gdy przed jego nosem śmignął topór Zorgrima. Młodszy zabójca stał i patrzył w miejsce gdzie przed chwilą była twarz karczmarza. po czym z wolna odwrócił się do towarzysza i spokojnym tonem rzekł:
- Zorgrim. Jeśli chciałeś zamienić z nim kilka zdań było poprosić a nie dzielić go na dwie części.- Halgrim wskazał dłonią przepołowione zwłoki.
- Teraz ni ty ni ja nie dowiemy się nic więcej. Ech.- Opuścił głowę i pokiwał.

Przemowa Waldemara zainteresował khazada. Skąd on wie o starym krasnoludzie i o legendzie? Coś za dobrze poinformowany jak na więźnia i koniowała.
- Balgrim. On chce nasz skarb.- Szepnął do przyjaciela.
- Wytłumaczymy mu, że nie ma co liczyć na podział, czy zrobimy to przy podziale?- Zapytał dyskretnie rozmówcę.
- No chyba, że nam pomoże i nie będzie z łapami do skarbu się pchał.- Zaproponował na koniec.

- Czyli Korek to pionek większej szajki?- Podsumował nowiny uzyskane od Bröka.
- No to więcej mord do obicia będzie.- Zaśmiał się i szybko dodał.
- To możemy zająć się tymi magazynami. Może mają tam dobre piwo?- Zasugerował i odwrócił się do Zorgrima.
- Tylko nie dziel po swojemu tego co tam zastaniemy. Dobra?- Z naciskiem i lekką nutą żartu rzucił do druha.
- No to dawajcie do windy.- Zakończył ustalenia i wskazał na żurawia.
- Mam nadzieję, że ta człecza konstrukcja choć w części jest tak dobra na jaką wygląda. Gdyby ją zrobili Khazadowie. To jeszcze by można wziąć trochę rzeczy dodatkowych.- Popatrzył ładując się do platformy i przyglądając mechanizmowi.
 
Hakon jest offline