- Oj Basima. Wiem, że mówiłaś. Wydawało mi się, że wyżej w hierarchii stoi. Ot co.- Rozłożył ręce. - Każdy Khazad potrafi obsługiwać takie urządzenia. Proszę odsuń się i zajmij miejsce z ładnym widokiem.- Wyszczerzył się w uśmiechu do Rahal.