Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2016, 23:50   #17
Zuzu
 
Zuzu's Avatar
 
Reputacja: 1 Zuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputacjęZuzu ma wspaniałą reputację
Takie drobne spostrzeżenie: gracze od sesji chcą akcji. Strzelania, intryg, zabawy i namiastki adrenaliny. Mocnych emocji, przeżyć. Rozwałki. Lubią jak coś się dzieje, to ciągną do akcji i do niej się szykują. Stąd te ciułanie gambli na spluwy, pestki i wszczepy. Nie ma się czasu ani chęci na martwienie się o brudną koszulę, ogranicza zwykłe życiowe pierdoły, którymi zaprzątamy sobie głowę na co dzień. Tak samo jak stara zasada - BG nie chodzi do toalety. Bo po co? To nie simsy, to sesjia rpg w klimacie Stalowe piekło na górze, Zielone na dole mapy. Kto zawraca sobie głowę defekacją, skoro Moloch lub mutki czyhają co krok?

Cytat:
Napisał Zombianna;
zdarzało się kupować lizaki, czy tam paczkę kawy, lub latać za szalikiem wełnianym, harlequinami, albo innymi pierdołami...
Rozmawiamy o normalnych BG, nie pseudo BG bez jakichkolwiek sensownych umsów i zastosowania, prócz niańczenia Imperium Lemingów
 
__________________
A God Damn Rat Pack

Mam złe wieści. Świat się nigdy nie skończy...
Zuzu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem