- Basima ma rację - wtrąciła Hildur - Nie możemy wrócić do miasta, choćby ze względu na straż miejską. Po cholerę zarzynaliście tych dupków przed wejściem do karczmy? Według mnie najlepiej będzie spłynąć na północ. Wydaje mi się że w tamtym kierunku powinien iść największy przemyt, a więc na Korka i na zapasy możemy trafić, a poza tym nie trzeba będzie wiosłować. |