Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-11-2016, 22:36   #17
Grave Witch
 
Grave Witch's Avatar
 
Reputacja: 1 Grave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputacjęGrave Witch ma wspaniałą reputację
Osteria także najwyraźniej nie chciała skończyć cała w krwi bowiem szybko polecenia posłuchała kryjąc się za zasłoną płaszcza. Variel zaś, ponownie sięgnąwszy po swą magię, zastosował nieco odmienną technikę. Mgła bowiem z niczego innego, jak z wody została stworzona, a woda wszakże jego żywiołem była. Pierwszy czar, który półelf rzucił, miał ową wodę oczyścić. Z czego jednak? Cóż, najwyraźniej szczęście mu dopisywało albo i przeciwnik uwagę swą w inne miejsce skierował, bowiem mgła zaczęła się rozwiewać, niczym za dotknięciem magicznej różdżki, co niejako dalekie tak znowu, od prawdy, nie było.
W następnej chwili dobili do brzegu. Łódka z nieprzyjemnie głośnym mlaśnięciem wniknęła w muliste dno. Osteria wychyliła twarz zza zasłony płaszcza, rozglądając się po okolicy.
- Cicho - wyszeptała z ustami zakrytymi kołnierzem. - Jak tu nienaturalnie cicho i pusto.
Zsunęła płaszcz niżej, przy okazji ścierając kroplę krwi z policzka. Faktycznie, było pusto. Brakowało ptaków, zwierząt, nawet owady zdawały się omijać wioskę z daleka jakby była czymś zarażona. Może i była, o ile podejrzenia dwojga przybyszy okażą się prawdziwe. Istota istniejąca pomiędzy życiem, a śmiercią… Jeżeli w wiosce była to nie zamierzała wyjść im na spotkanie, kryjąc się zapewne za pustymi oczodołami chat.
 
__________________
“Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.”
Grave Witch jest offline