02-11-2016, 11:42
|
#31 |
| Jagoda odetchnęła z ulgą. Obawiała się, że będą szlajać się po Imperium, szukać poszlak o losach doktora, bawić się w śledztwo o którym nie miała bladego pojęcia, a to takie banalne. Poszedł w las, nie wrócił; trzeba iść w ten sam las i go znaleźć.
— A dlaczego ta część lasu jest zakazana? Możemy pójść i wziąć sobie na drogę trochę owoców? Co tutaj się działo pięć lat temu, że mógł chcieć prowadzić badania?
Zaczęła zadawać pytania, przeglądając i przestawiając rzeczy leżących na ławie. |
| |