Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-11-2016, 17:03   #20
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Variel spojrzał we wskazanym przez Osterię kierunku.
Drzewo, drugie, trzecie. Wszystkie pozbawione liści, jakby ten tajemniczy ktoś i z nich wyssał wszystkie siły.
Szkoda, że nie siedzi w którymś z drzew, pomyślał. Wtedy łatwo by się go wykurzyło ogniem.
Przez moment przyglądał się miejscu, o którym mówiła Osteria, po czym rzucił kamieniem w tamtym mniej więcej kierunku. Z zerowym efektem. Kamień odbił się od ziemi i pokulał, nie napotykając na żadną przeszkodę.

- Może on siedzi pod ziemią - zasugerował Variel. - Może z góry lepiej byś o oceniła? Ale to za chwilę...
Raz jeszcze obejrzał podejrzane miejsce.
- Obejdźmy te drzewa, kawałek - zaproponował. - Wtedy, być może, uda się dokładniej wyznaczyć to miejsce, które nazywasz szczególnie pustym. A jeśli nie, to może trzeba by podejść bliżej.

Ruszył w lewo, starając się tak iść, by znajdować się między Osterią, a owym tajemniczym 'czymś', co zamieniło wioskę w strefę śmierci.

Zapewne i tak będą musieli podejść, ale najpierw trzeba będzie się przekonać, czy pożeracz dusz jest wrażliwy na magię. Parę dobrze dobranych czarów może zmiękczyć największego twardziela.
 
Kerm jest offline